Wiosna jest porą pełną obietnic i nadziei na ich spełnienie. Wówczas wszystko jest łatwiejsze, natura dla człowieka łaskawsza, świat z dnia na dzień piękniejszy, a ludzie życzliwsi. Zanim jednak przyjdzie, czekają nas jesienne i zimowe chłody. Tymczasem w niedzielę 7 października na Placu Grunwaldzkim w Gdyni odbyła się inauguracja wiosennego święta – Pól Nadziei na Pomorzu 2013. Pięć pomorskich hospicjów, Fundacja Hospicyjna oraz Caritas Archidiecezji Gdańskiej, kolejny raz wspólnie, ale po raz pierwszy od początku przystąpiły do realizacji corocznej wielkiej akcji społecznej, mającej na celu propagowanie solidarności z ludźmi chorymi i u kresu życia.
Uroczystości poprzedziła msza święta pod przewodnictwem biskupa Ryszarda Kasyny koncelebrowana z księżmi z pomorskich hospicjów w kościele Najświętszej Maryi Panny w Gdyni, będąca ostatnim punktem obchodów 25-lecia istnienia Hospicjum im. św. Wawrzyńca. O godzinie 13.00 zaproszeni goście przeszli w okolice pobliskiej muszli koncertowej przed Teatrem Muzycznym, by wraz z młodymi wolontariuszami z trójmiejskich szkół dokonać rozpoczęcia akcji. Na scenie obecni byli przedstawiciele samorządów miast biorących udział w przedsięwzięciu, a także reprezentanci organizatorów: Fundacji Hospicyjnej, Caritas Archidiecezji Gdańskiej, gdańskiego Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza SAC, sopockiego Domu Hospicyjnego im. św. Józefa, Stowarzyszenia Hospicjum św. Faustyny, gdyńskiego Hospicjum św. Wawrzyńca oraz puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio.
Wezwaniem, które towarzyszyło nam przy pierwszych wspólnych Polach Nadziei na Pomorzu były słowa: „Dla Ciebie, dla mnie, dla nas”. Bo taki jest najgłębszy sens poczucia odpowiedzialności, solidarności i bliskości z ludźmi chorymi i umierającymi. Nigdy nie jest dobrze, kiedy człowiek jest sam, ale szczególnie, kiedy cierpi. Bądźmy razem – powiedziała Alicja Stolarczyk, prezes Fundacji Hospicyjnej.
Kulminacyjnym punktem spotkania było przekazanie przez wiceprezydenta Gdyni Michała Gucia koszy z żonkilowymi cebulkami przedstawicielom hospicjów. Mają one zostać zasadzone przed hospicjami, na miejskich i szkolnych klombach, a kiedy już wiosną zakwitną – dać sygnał do rozpoczęcia drugiej części akcji. O hospicjach i osobach objętych ich opieką znowu będzie głośno, wydarzenia kulturalno-edukacyjne upowszechniać będą idee opieki paliatywno hospicyjnej, natomiast osoby, które wrzucą do specjalnych puszek datek na rzecz hospicjum, otrzymają w zamian kwiat żonkila – symbol nadziei w walce z przewlekłą i terminalną chorobą. W niedzielę 21 kwietnia – Wielki Finał.
Na koniec każdy kto chciał, mógł zasadzić cebulkę żonkila na specjalnie przygotowanej rabatce przed Teatrem Muzycznym, i to przy akompaniamencie Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej RP.
Pomóżcie nam pomagać. Przecież potraficie! – wykrzyknęli nieoczekiwanie młodzi wolontariusze, najlepiej podsumowując uroczystość. Od czasu do czasu siąpił deszcz, wiał zimny wiatr od Zatoki i… pachniało wiosną.
